Kiedyś lekarze ostrzegali, że jajka mają dużo cholesterolu i zwiększają ryzyko zawału. Zakazane były przede wszystkim żółtka. Ostatnio przeżywamy jajeczną rewolucję. Najnowsze badania pokazują, że jajka muszą być składnikiem zdrowej diety.

Faktycznie, zawierają sporo cholesterolu, jedno aż 200 mg, podczas gdy dzienna norma to 300. Jeśli jednak mamy dobre wyniki badań krwi, to sadzone czy jajecznica tego nie zmienią. Kondycja serca bardziej zależy od genów, trybu życia, stresu oraz tego, czy palimy papierosy.

Jedzenie jajek może wręcz wzmocnić układ krążenia. W żółtku znajdują się lecytyna i kwasy omega-3, które zapobiegają odkładaniu się cholesterolu w naczyniach. Jajka są bogatym źródłem kwasu foliowego, związków mineralnych i witaminy E.

Powinni je jeść wegetarianie, bo zawierają witaminę B12. Nie sposób jej znaleźć w produktach roślinnych, a jest potrzebna przy tworzeniu krwinek. Ale jajka są przede wszystkim doskonałym źródłem białka. Zawierają idealny zestaw aminokwasów. Żaden inny produkt nie może się z nimi równać.

A potępiane kiedyś żółtka są zalecane osobom, które mają kłopoty ze wzrokiem. Zawarty w nich barwnik luteina chroni oczy przed promieniami UV.

Na onecie wyszukała i opublikowała Halina C.